Będzie Niemiec rapować nam w twarz. I to prawie fajnie
Co wiązało się z byciem młodym hiphopowcem w Warszawie w połowie lat 90.? Ano np. to, że jak chciałeś mieć szerokie spodnie, to szedłeś na bazar i prosiłeś o za duże sztruksy. O ile starzy mieli pieniądze, bo zwykle nie mieli. Urywaliśmy się na wagary, żeby słuchać płyt po sklepach muzycznych – nie było ich […]