Dycha. Najlepsze rapy czerwca 23
Gdy w głównym nurcie polskiego rapu w najlepsze trwa licytacja na oportunizm i zblazowanie, o czym zresztą czerwiec bardzo boleśnie przekonał, tyszanin Mati Szert nadal brzmi, jakby mu się chciało. A że umie i jeszcze do tego kombinuje, to z nagranego z Caterem i produkowanego przez sorryfalkonna „Napalmu” wyszedł wysokoenergetyczny, brytyjski (drum’n’bass/UK garage/grime) koktajl stylów. […]