Muzyka nadal poważna (recenzja)
To już nie są czasy, kiedy raper mógł wypinać pierś po order, bo złożył parę podwójnych rymów, zmieścił przyspieszenie w podkładzie czy czysto zaśpiewał refren. Trzeba czymś się wyróżnić, żeby uwagę zdobyć i utrzymać w obrębie jednej piosenki. A żeby skłonić kogoś do sprawdzania artysty na bieżąco, zagłębienia się w dłuższy materiał – no, to […]