Let’s dance. Wojtczak o flircie polskiego rapu z elektroniką
Zeszłym postem komentowałem listę 200 tanecznych numerów wszech czasów, którą uraczył nas „Rolling Stone” – zgodnie z profilem bloga szukałem tam rapu i próbowałem wyciągnąć wnioski. Na szczęście rodzime środowisko rapowe nie potrzebuje zagranicznych publikacji, by zgłębiać takie zagadnienie. Mogło się uczyć na własnych błędach i osiągnięciach, bo przecież klubowe łączy się w Polsce z […]