Polskie funkowanie miejskie 2023 (playlista)

Jak funkował rok 2023? Znakomicie. Jeżeli płyty wydawali specjaliści z P.Unity i Afro Kolektywu oraz sam Bartek Królik, projekt za projektem robił Igorilla, luźnymi utworami atakował Jot, BRK kombinował z Jareckim i GrubSonem, zaś Kuba Knap grał z zespołem, to znaczyło, że groove’u będzie pod dostatkiem. Nikogo z wymienionych nie mogło zabraknąć na poświęconej zagadnieniu playliście.

Tak wygląda „No Codes” P.Unity wydane jesienią 2023 nakładem U Know Me oraz Funky Mamas and Papas Recordings.

Startuję we Wrocławiu. Ten temat zawsze zaczynam od miasta stu mostów, a tym razem Opiat, the Phantom dostarczył mi na płycie „Black Lobster” idealne wprowadzenie. Rozwinięcie potem też jest niczego sobie: Baby Meelo z Mateo, Kościey z Borynem, wspomniany weteran Jot, ale i świetnie rokująca młodzież z BSK („HEYOKA EP” powinna zdecydowanie być w zestawieniu epek 2023, i to wysoko) czy podpowiedziany przez Dawida Bartkowskiego duet ANGIE. z KosiorSkunem. Nie kumulowałem ich w jednym miejscu, rozsypałem po liście, bo funkują inaczej, choć jakby odruchowo, czuć jednak tę tożsamość.

Co później? Trochę niespodzianek. Nie spodziewałem się, że Frank Leen tak szybko będzie aż tak wszechstronny, stary wiarus Kolso wróci i będzie można go słuchać z instrumentalistami, majkizioom zrealizuje tyle szalonych pomysłów naraz, a do tego jeszcze zgrabnie je zepnie, zaś Guest Julka okaże się tak zmysłowa. To cztery ksywki i cztery co najmniej dobre, niedocenione, wielobarwne płyty. Odpowiednio, zgodnie z kolejnością wymieniania autorów: „Miłość w czasach”, „Parking płatny”, „Sextape” i „zbiór drugi”.

Nieprzewidywalna, bardzo seksowna i całkiem zabawna – taka jest sekstaśma majkiziooma pamiętanego z Mordor Muzik.

Świetnie, że na polu funku dorobiliśmy się ludzi instytucji. RTN, lubelski ekspert od g-funku, pojawia się trzykrotnie: z Dawidem Borysiewiczem i Soulpete’em, u niemieckiego rapera Sileza oraz we własnym singlu z mocną kalifornijską obsadą, właściwej całemu albumowi „Funktopia”. Zawsze brzmi to miękko i bogato. Wuja HZG, basista i producent, też zaznacza swoją obecność trzy razy: z Dwoma Sławami, Mielonem i Persem, z wokalistką Dominiką Płonką, tudzież Miroffem, a także z Tonym Yoru. Wie, jak podkręcić tempo, stanowi gwarancję chwytliwości.

Lordofon piosenkowo podchodzi do trudnego tematu upływu czasu, Rów Babicze z wdziękiem nadaje z kabaretu, Bambi z parkietu (uwaga na produkcję z podpisem Flory, bo bardzo skuteczna), Barto Katt z Kozą z kosmosu, Vito Bambino z Malikiem Montaną z sypialni… Czy bardziej konserwatywny słuchacz hip-hopu znajdzie zatem coś dla siebie? Owszem. U Matisa, Ziomców, O.S.T.R.-a funk jest oporządzany według starych przepisów, a i Łona, choć z dość awangardowej muzycznie płyty, trafia z utworem bezpiecznym, bujającym, acz jak zawsze świetnie napisanym i o czymś. Nic, tylko poddać się wibracji.

TUTAJ tekst i zestaw kawałków zeszłorocznego funkowania miejskiego. Playlista 2023 poniżej. Zdjęcie otwierające publikację to okładka epki BSK.